14

Cześć ;]

Dzień taki nijaki w sumie. Rano, wyszłam z psem, poszłam do
sklepu po jakieś tam zakupy, potem siedziałam w domu, około 11
poszłam z Agą po Amelę do szkoły, poszłyśmy do naszej byłej
wychowawczyni z podstawówki  Pani Chabroszewskiej, miło się
rozmawiało, przypomniało mi się wszystko, to miejsce,
moja szafka, bieganie o 11:30 na obiad do stołówki, wpychanie
się do kolejki, gubienie karteczek na obiad i zamiast jednej
na cały miesiąc miałam około 20, bo ciągle chodziłam do Pani
intendentki.. Boże, to już dwa lata, my z dziewczynami narzekałyśmy,
że jest głupio, nawet na łazieki narzekałyśmy, że za dużo nauki..
A teraz wszystko jest o wiele gorsze, tzn. moje oceny naprzykład...
TĘSKNIĘ ZA TYM..
Wracając, kupiłyśmy sobie z Agatą lody, spotkałyśmy Simonę i Olę G,
poszłyśmy na chwilę do sklepu, na szkolne, no i tak to jakoś minęło.
Jak wróciłam do domu to pojechaliśmy wszyscy( Mama i Dziadkowie)
na cmentarz odwiedzić Babcię no i tak to.
Teraz w sumie jem truskawki , mniamm i czekam na Julę bo zaraz ma
  do mnie przyjść, coś ogarniemy, pewnie shopping w spożywczym :3.
No, zdjęcia dodam później, bo teraz jakoś mi się nie chce .
Przyszła Jula więc muszę teraz iść. Dodam coś pewnie jutro .
Siema :33
Ola <3

+ Skup się na tym co kochasz.
+ Wytrwaj do wakacji..

<3

                                                 Ja i ta moja niewyjściowa twarz taaaaak <3